Przyłącz się do nas

Premiery motoryzacyjne w 2024 roku

Zdjęcie przedstawiające samochód FIAT PANDA

Wiadomości

Premiery motoryzacyjne w 2024 roku

Przed nami kolejny rok, wraz z nim pojawią się kolejne premiery i nowości w branży motoryzacyjnej. Znaczna część innowacji dotyczy rozwoju rynku aut elektrycznych. W zasadzie wszyscy producenci rozwijają swoje portfolio w tym segmencie. Zebraliśmy dla Was najciekawsze premiery, które będą miały miejsce w przyszłym roku. W naszym zestawieniu znajdziecie również kilka samochodów, które swoją premierę już miały, ale na ulicy będziemy mogli zobaczyć je w 2024 roku.

Volvo EX30/EX90

Zdjęcie przedstawiające samochód Volvo EX30

Szwedzki producent, wpisując się w trendy, postawił na premiery dwóch nowych modeli elektrycznych SUV-ów. W gamie pojawi się kompaktowy SUV EX30 i jego większy odpowiednik EX90. Drugi z modeli jest nowym, elektrycznym odpowiednikiem znanej XC90. Koncern zakłada, że do 2030 roku napęd we wszystkich oferowanych modelach będzie w pełni bezemisyjny. Można zatem zakładać, że zbliża się koniec jednego z najpopularniejszych modeli SUV-ów, który swoją premierę miał ponad 20 lat temu. Premiera obu elektrycznych modeli odbyła się już w lipcu 2023 roku. Z punktu widzenia stosunku jakości do ceny bardzo interesujące wydaje się mniejsze Volvo. Jak zawsze w przypadku samochodów będziemy mieć do czynienia z szeregiem innowacji w zakresie bezpieczeństwa. Na pokładzie znajdzie się 10 czujników ultradźwiękowych, 5 radarów oraz 5 kamer. Zaimplementowany został system chroniący rowerzystów przed uderzeniem otwieranymi drzwiami. Ergonomiczne i minimalistyczne wnętrze wpisuje się w trendy wytyczone przez Teslę, ale w codziennym użytkowaniu może być niezwykle funkcjonalne.

Zdjęcie przedstawiające samochód VOLVO EX90

W połączeniu z dobrej jakości materiałami oraz nietuzinkowym wykończeniem może tworzyć wrażenie podróżowania samochodem wyższej klasy. Zasięg deklarowany przez producenta to w zależności od wersji od 344 do 460 km na jednym ładowaniu. Ciekawiej robi się, kiedy przejdziemy do tabeli osiągów tego niewielkiego miejskiego SUV-a. Już w podstawowej wersji pierwsza 100 pojawi się już po 5,7 sekundy, a w topowej wersji jest jeszcze szybciej – 3.6 s do 100 km/h. Jest to zaskakująco dobry wynik jak na samochód tej klasy. Równie dobre wartości znajdziemy w cenniku. Samochód startuje od 169 000 zł a topowa wersja ze szklanym dachem oraz 19-calowymi felgami to wydatek od 219 000 zł. Na papierze, w segmencie małych SUV-ów nowe Volvo nie ma konkurencji, biorąc pod uwagę wyposażenie, osiągi i cenę. Czekamy na opinie pierwszych użytkowników.

Hyundai Santa Fe

Zdjęcie przedstawiające samochód Hyundai Santa Fe

Pierwsza generacja niezbyt urodziwego SUV-a została zaprezentowana w 2000 roku. Po dwudziestu trzech latach została zaprezentowana jego najnowsza odsłona, która w niczym nie przypomina poprzednich generacji. To, co rzuca się w oczy to rozmiar. Nowy Hyundai jest widocznie większy od poprzednika. Patrząc na kanciastą stylistykę oraz na wnętrze, można zakładać, że styliści pracujący nad nowym Santa Fe musieli mieć plakaty Land Rovera nad łóżkiem.

Na uwagę zasługują nowocześnie wyglądające ledowe światła, zarówno z przodu, jak i z tył samochodu. W środku znajdziemy duży dotykowy panel, jednak producent zdecydował się pozostawić wiele fizycznych przycisków. Do dyspozycji pasażerów znajduje się wiele schowków oraz duży bagażnik o pojemności 725 litrów. Nowy Hyundai dostępny będzie w klasycznej hybrydzie z silnikiem 1.6 GDI oraz hybrydzie plug-in. Na rynku koreańskim dostępny będzie również 2.5 litrowy silnik w odmianie wolnossącej i turbodoładowanej. W Europie do sprzedaży trafi w pierwszej połowie 2024 roku. Można zakładać, że wyjściowa cena będzie wynosić ponad 200 000 zł.

Ford Mustang

Zdjęcie przedstawiające samochód Ford Mustang

Kolejna odsłona jednego z najpopularniejszych samochodów na świecie. Najnowszy model Forda Mustanga nadal wpisuje się w znaną już stylistykę, która z małymi przerwami jest obecna od premiery pierwszej generacji tego modelu. Największe zmiany znajdziemy we wnętrzu samochodu. Małym zaskoczeniem może być brak stylistyki znanej z elektrycznego SUV-a Mustanga mach-e. Zamiast pionowego tabletu znajdziemy klasyczne już dwa wyświetlacze zatopione w jednym panelu. Na desce rozdzielczej widocznych jest wiele przeszyć i elementów dekoracyjnych, co spodoba się Europejskim odbiorcom.

Ciekawostką będzie Electronic Drift Handbrake, czyli elektroniczny hamulec ręczny ułatwiający drift. Zasada działania tego rozwiązania ma być podobna do hamulców hydraulicznych, znanych z motosportu. Mustang pojawi się w dwóch odmianach silników R4 2.3 litrowym EcoBoostem oraz 5.0 V8. Do wyboru dostaniemy dwie skrzynie biegów 6 biegową manualną oraz 10 biegową automatyczną.

Nowością będzie wyczynowa wersja Dark Horse, która dostępna będzie tylko z V8 pod maską o mocy 500 koni mechanicznych. Odmiana ta będzie posiadała m.in. hamulce Brembo, aktywne zawieszenie oraz zmodyfikowany system chłodzenia. Sprzedaż w Europie powinna rozpocząć się w połowie 2024 roku. Cena wyjściowa najprawdopodobniej będzie wynosić powyżej 300 000 zł. Możliwe, że nowego Mustanga na ulicy zobaczymy jednak wcześniej. Ford rozpoczął sprzedaż w USA już w 2023 roku, a pierwsze egzemplarze pojawiają się na aukcjach ubezpieczeniowych.

Dacia Duster

Zdjęcie przedstawiające samochód Dacia Duster

Dacia Duster jest jednym z najczęściej spotykanych małych SUV-ów na naszych drogach. Od debiutu w 2010 roku charakteryzowała się świetnym stosunkiem jakości do ceny – chociaż z jakością trzeba było pójść na kompromisy. Nowy Duster wygląda nowocześnie i bardziej agresywnie niż poprzednicy. Połączenie przednich świateł z grillem oraz schowanie klamki w słupku tylnych drzwi są zabiegami, które bardzo dobrze wypływają na wizualny odbiór samochodu. Tył dopełnia masywny zderzak i lotka tylnej klapy.

W środku Duster zmienił się całkowicie. Znajdziemy nowoczesną deskę rozdzielczą z dużymi ekranami oraz ciekawie zaprojektowanymi wlotami nawiewów. Zapewne w porównaniu do konkurencji musimy się liczyć ze średniej jakości plastikami, ale całość sprawia dużo lepsze wrażenie niż poprzednie generacje.

W gamie silnikowej znajdują trzy silniki. Hybrid 140, czyli benzyniak o pojemności 1.6 połączony z dwoma silnikami elektrycznymi, generujący 140 KM. TCe 130 to 3-cylindrowy silnik o pojemności 1.2 dostępny z manualną skrzynią biegów. W ofercie jest również silnik z fabryczną instalacją LPG o oznaczeniu ECO-G 100, o pojemności 1.0. Najnowszy Duster to przeskok jakościowy i zupełna rewolucja tego modelu. W salonach pojawi się w 2024 roku w cenach zaczynających się od ok. 82 000 zł.

Renault Master

Renault Master

Czwarta generacja, jednego z popularniejszych samochodów dostawczych. Zmiany w tym modelu zapewne spowodowane są przystosowaniem do implementacji napędów elektrycznych i zwiększenia ich wydajności. Jak podaje producent, nowy model ma uzyskiwać o 20% lepszy współczynnik oporu powietrza. Stylistyka przednich lamp w kształcie kłów nawiązuje do innych osobowych modeli z palety Renault. Przeprojektowany został również grill przedni oraz zderzak. Można śmiało powiedzieć, że Master w 2024 roku będzie najprzystojniejszym dostawczakiem na rynku. Środek to klasyka samochodów tego typu, ale zaznaczyć trzeba, że dotykowy 10-calowy ekran jest dostępny w standardzie. Wielu innych producentów w to miejsce montuje wątpliwej atrakcyjności radio.

Master dostępny będzie w 40 wariantach nadwozia oferując do 22 metrów sześciennych i 4 tony ładowności. Równie duży wybór znajdziemy w ofercie silnikowej. Dostępne będą cztery warianty siników wysokoprężnych Blue dCi generujących 105, 130, 150 i 170 KM. Ekologiczne Mastery będą oferowane w dwóch wersjach. Słabszy generujący 130 KM i pozwalający na przejechanie 180 km oraz mocniejszy o mocy 143 KM i zasięgu 410 kilometrów. Warto zaznaczyć, że Master może być wielkim powerbankiem, zasilając urządzenia zewnętrze z własnej baterii.

Ciekawostką jest również odmiana H2-tech, która napędzana ma być wodorem. W pierwszym półroczu 2024 roku nowe dostawczaki będą pojawiać się
w salonach.

Renault Kardian

Zdjęcie przedstawiające samochód Renault Kardian

Renault Kardian, czyli mały francuski crossover. Można powiedzieć, że mamy do czynienia ze stuningowaną wersją Dacii Sandero Stepway. Ale trzeba powiedzieć, że jest to tuning całkiem udany. Z zewnątrz samochód został przeprojektowany, tak aby bardziej nawiązywać do oferowanej obecnie gamy Renault. Na pierwszy rzut oka robi dużo lepsze wrażenie niż jego bardziej zachowawczy kuzyn. Wnętrze również zostało zmienione na lepszą wersję od Renault. Znajdziemy tam kolorowe wyświetlacze i tapicerkę z przeszyciami w kolorze nadwozia.

Samochód oferowany będzie głównie na rynkach, w których znana jest marka Renault, ale nie ma tam Dacii. Na początku trafi do krajów Ameryki Południowej. My jednak musimy zadowolić się jego smutniejszym kuzynem od Dacii, ponieważ Renault nie będzie wprowadzać tego modelu na rynek europejski.

FIAT Panda

Zdjęcie przedstawiające samochód Fiat Panda

To jest premiera, która może namieszać na naszym rynku nowych samochodów. Fiat zaprezentuje najnowszą odsłonę kultowej Pandy. Rok 2024 nie jest przypadkowy, to wtedy Fiat będzie obchodził 125 urodziny. Nowy model pojawi się w drugiej połowie roku. Dziś wiemy tylko, że bazował będzie na Citroenie ë-C3. Obecnie trwa przedsprzedaż tego modelu w bazowej wersji w cenie 110 650 zł. Zapewne Fiat będzie chciał wyprzedzić Citroena w walce o atrakcyjność cenową. Najprawdopodobniej będziemy mieć do czynienia tylko z wersją elektryczną. W spalinowej odmianie do wyboru pozostanie produkowana od 2011 roku trzecia generacja Pandy, której produkcja zakończyć się ma w 2026 roku.

Ford Puma EV

Zdjęcie przedstawiające samochód Ford Puma

Ford przedefiniował w ostatnich latach gamę swoich modeli. Po całkowitym wycofaniu Fiesty z oferty najmniejszym oferowanym modelem jest Puma w wersji spalinowej. W 2024 roku debiutować ma Puma w napędzie elektrycznym. Nie będzie różniła się znacząco od swojego spalinowego pierwowzoru. Na zdjęciach producenta można zauważyć podobne rozwiązania stylistyczne co te w Mustangu Mach-e. Przeprojektowanie zderzaka poprawić ma aerodynamikę pojazdu. Najprawdopodobniej zostaną zastosowane również chowane klamki drzwi.

Nissan Z Nismo

Zdjęcie przedstawiające samochód Nissan Z NISMO

Jest to podkręcona wersja klasycznego coupe od Nissana. Już na wstępie trzeba zaznaczyć, że samochód niestety nie będzie oferowany w Europie. W porównaniu do zwykłej wersji posiada mocniejszy silnik oraz większe hamulce. Dostępny będzie z 9-stopniową automatyczną skrzynią biegów. Tak jak podstawowa wersja stylistycznie nadal nawiązuje do Datsuna 240X. Nismo posiada dedykowane do tej wersji felgi oraz czerwone zaciski i elementy nadwozia. Mamy nadzieję, że w drodze prywatnego importu takie samochody będą pojawiały się na naszych drogach.

Toyota Land Cruiser

Zdjęcie przedstawiające samochód Toyota Land Cruiser

Jest to jedna z głośniejszych premier w ostatnim czasie. Nie dlatego, że nowa Toyota jest nowoczesna czy innowacyjna. Wręcz przeciwnie, właśnie dlatego, że taka nie jest. Pod maską nowego Land Cruisera znajdziemy silnik wysokoprężny, a samochód zbudowany jest na ramie. Trzeba zaznaczyć, że było to możliwe przez szeroką gamę samochodów niskoemisyjnych, przez co producent dalej mieści się w europejskich limitach. Tak jak w każdym poprzednim modelu Land Cruisera mamy do czynienia
z masywnym, wysoko zawieszonym nadwoziem.

Tym razem projektanci postawili na powrót do klasyki i styl retro. Taka stylistyka nadwozia świetnie komponuje się z klasycznymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Pod maską diesel o pojemności 2.8 litra generujący 204 KM, połączony z 8-biegowym automatem. W 2025 roku pojawić się ma silnik
o pojemności 2.4l z systemem mild-hybrid.

Land Cruiser pojawi się w dwóch wersjach nadwoziowych, first edition będzie charakteryzował się okrągłymi światłami i bardziej offroadową stylistyką. Standardowa wersja posiada ledowe światła prostokątne. Środek koresponduje z nadwoziem, jest połączeniem nowoczesności z klasycznymi rozwiązaniami. Na miejscu pozostał standardowy wybierak skrzyni biegów. Do dyspozycji mamy dwa ekrany, ale nie zrezygnowano z dużych fizycznych przycisków. Nowy Land Cruiser sprawia wrażenie auta, którym będzie można jeździć jeszcze długo po tym, kiedy jego konkurenci skończą w zgniatarce.

Wszystkie akcesoria transportowe takie jak belki, bagażniki oraz haki holownicze czy tłumiki, zarówno dla nowych jak i trochę starszych modeli znajdziecie na Adamot.pl

Kontynuuj czytanie
Dodaj komentarz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz więcej wpisów w kategorii Wiadomości

Do góry