Wiadomości
Nowe Cayenne obiecuje „moc wspólnych wrażeń”!
Porsche Cayenne to flagowy SUV koncernu, który po raz pierwszy został zaprezentowany w 2002 roku i od samego początku budził sporo kontrowersji. Tak też jest dzisiaj, w przypadku ukazania się III generacji Cayenne, której to huczna premiera odbyła się w siedzibie Porsche 29 sierpnia 2017 roku. Długo wyczekiwany debiut robi wrażenie. Porsche Cayenne to samochód, który od zawsze określany był mianem potężnego SUVa. Tak ze względu na swoją moc, jak i na wielkość. Najnowszy model jest jeszcze szybszy, mocniejszy, większy, ale przede wszystkim wygląda najlepiej w swojej historii. Ponieważ największe zmiany zaszły w wyglądzie zewnętrznym od tego też zaczniemy.
Czyli od tyłu. Choć nowy design nie może zostać określony mianem rewolucyjnego, to jednak bezpieczne, niemieckie podejście do tematu zdało tu egzamin. Linia nadwozia stanowi zintegrowaną całość z nowymi reflektorami i pozostałymi elementami. Pas tylny nawiązuje do luksusowego modelu Porsche, Panamery. Całość prezentuje się bardzo dynamicznie, elegancko i lekko. To właśnie tej lekkości brakowało poprzednim generacjom.
Przeprojektowane nadwozie Porsche Cayenne III jest dłuższe od poprzednika o 63 mm, ale niższe o prawie 10 mm. Taki zabieg zagwarantował lepsze proporcje i o wiele ciekawszy wygląd. Choć rozstaw osi pozostał taki sam, w połączeniu ze zmianami innych parametrów pojemność bagażnika wzrosła do 770 litrów. Kolejnym aspektem, którego dotknęły zmiany to waga pojazdu.
Dzięki szerokiemu zastosowaniu aluminium nowe Porsche Cayenne jest lżejsze od drugiej generacji o 65 kg.
Mniejsza masa i lepsze, mocniejsze silniki mają oczywiście wpływ na osiągi, które zdecydowanie robią spore wrażenie, i to już w dwóch zaprezentowanych wersjach bazowych. Porsche Cayenne wyposażone w 3 litrową jednostkę w wersji turbo o mocy 340 KM, czyli o 40 KM więcej niż poprzednik, 5,9 s do 100 km/h (-1,7 s) i 245 km/h prędkości maksymalnej. Porsche Cayenne S to z kolei 2,9 litrów V6 biturbo z mocą 440 KM, 20 Km więcej niż 2 generacja Cayenne S, 4,9 s do 100 km/h (-0,5 s) i 265 km/h prędkości maksymalnej. Podane dane dotyczą pomiarów z Pakietem Chrono, bez niego wypada doliczyć po 0,3 sekundy do każdego z wyników.
Uwagę przykuwa także wnętrze nowego Cayenne. Spory, bo 12,3 calowy ekran dotykowy stanowi centrum dowodzenia. Nowy system multimedialny kryje się pod zestawem powierzchni dotykowych, które znane są z Panamery. Kokpit przed oczami kierowcy został zaprojektowany tak, aby zadowolić też tych bardziej konserwatywnych klientów. Nie każdy jest fanem totalnej cyfryzacji we wnętrzu samochodu. W nowym Cayenne obserwujemy idealnie funkcjonującą symbiozę nowoczesności w postaci cyfrowych technologii z analogowym obrotomierzem oraz przyciskami na kierownicy.
Doskonałe właściwości jezdne otrzymano dzięki poprawionej skrzyni biegów, która ma za zadanie jeszcze lepiej odczytywać intencje kierowcy. Aktywny, ulepszony napęd na wszystkie koła, precyzyjny układ kierowniczy w połączeniu z mieszanym ogumieniem i skrętną tylną osią, Porsche 4D Chassis Control, trójkomorowe pneumatyczne zawieszenie oraz elektroniczny system stabilizacji przechyłów i wysokowydajne hamulce PSCB gwarantują najwyższy komfort dla kierowcy i pasażerów. Mają też szansę na zapewnienie nowemu Porsche Cayenne dominacji wśród konkurencji.
Koncern Porsche porównuje nowe Cayenne do modelu 911, choć to drugie to symbol sportowego samochodu. Systemy zorientowane na kierowcę, przyjemność z jazdy i sportowe zacięcie ukryte pod maską, to właśnie wspólne mianowniki z Porsche 911. Wyglądem i luksusem natomiast nowemu Cayenne bliżej do Panamery. Jak będzie naprawdę? Już wkrótce niektórzy będą mogli się przekonać. To, co pewne, to to, że nowe Cayenne będzie odczuwalnie i widocznie zróżnicowane i fascynujące jednocześnie.
PS1. Dla zainteresowanych: cena nowego Porsche Cayenne to 361 331 PLN, a nowe Cayenne S to wydatek rzędu 454 120 PLN.
„Nowe Porsche Cayenne. Moc wspólnych wrażeń”
PS. Jeśli jesteś posiadaczem pierwszej generacji Porsche Cayenne i szukasz haka holowniczego, to mamy coś specjalnie dla Ciebie.
