Kontrowersyjne pompowanie kół azotem

Sprężony azot w oponach ma swoich zwolenników i przeciwników. Jedni twierdzą, że nigdy nie wrócą do pompowania kół zwykłym, darmowym powietrzem z kompresora, drudzy natomiast bojkotują takie rozwiązanie, twierdząc, ze są to zwyczajne chwyty marketingowe. Celem tego artykułu nie jest jednoznaczne ustalenie czy pompowanie kół azotem jest zasadne czy nie, czy jest opłacalne czy jest zwykłym nabijaniem w butelkę. Wielu kierowców wciąż nie wie, że istnieje taka możliwość. Chcemy tylko zaprezentować jakie informacje na ten temat można znaleźć w sieci

Rozwiązanie to nie jest innowacją, stosowane jest już od lat sześćdziesiątych po dziś dzień w samochodach Formuły 1. Co świadczy o tym, że korzyści z takiego zabiegu są realne. Pompowanie kół azotem ma zapewnić lepszą przyczepność, mniejsze zużycie opon i większy komfort, stabilność w prowadzeniu pojazdu i bezpieczeństwo, a nawet mniejsze spalanie.

Pompując koła zwykłym powietrzem z kompresora producenci opon zalecają kontrole ciśnienia co dwa tygodnie i przed każdą dłuższą podróżą, ponieważ spadek ciśnienia w oponach jest rzeczą naturalną. Azot jest podstawowym składnikiem powietrza. Stanowi 78% składu mieszanki, którą oddychamy i którą pompujemy nasze koła. Jest to bezwonny, bezbarwny, niepalny, obojętny i odporny na zmiany temperatur gaz. Co dają nam wspomniane wyżej właściwości?

– odporność na zmiany temperatur sprawia, że azot utrzymuje stabilne ciśnienie w oponach trzykrotnie dłużej niż w przypadku zwykłego powietrza, co z kolei ma wpływ na zużywanie się opony;

– ciśnienie niższe od nominalnego o 0,2 bara zwiększa eksploatację gum o 10 procent. Przy niedoborze 0,6 bara żywotność opon zmniejsza się już prawie o połowę. Pompowanie kół azotem w samochodach posiadających czujniki ciśnienia w oponach, według ich właścicieli, zdaje egzamin. Czujniki, które do tej pory uaktywniały się często, przy najmniejszym ubytku powietrza czy zmianie temperatury, teraz są niezauważalne

– prawidłowe ciśnienie ogumienia ogranicza też zużycie paliwa i poprawia przyczepność, a podczas jazdy w upałach zmniejsza się ryzyko wystrzału opony. Należy pamiętać, że podobnie jak za niskie ciśnienie, tak samo za wysokie może mieć niekorzystny wpływ

– ponieważ azot nie wchodzi w reakcje z metalem, i nie zawiera wody ani pary wodnej, które w przypadku stalowych felg są szkodliwe, zmniejsza się ryzyko pojawienia się rdzy. Bezzasadne jest pompowanie azotu do opon dętkowych, gdzie gaz nie styka się bezpośrednio z felgą, przez co zaleta ochrony antykorozyjnej nie może być brana pod uwagę

– azot jest gazem niepalnym i nie podtrzymuje palenia, zatem nie występuje ryzyko powstania pożaru podczas pompowania opon szczególnie ciężarowych

-przy oponie napompowanej azotem nie występuje zużycie warstwy butylowej i karkasu, w przeciwieństwie do opony napompowanej powietrzem, co jest szczególnie istotne dla procesu bieżnikowania.

Opony sprężonym azotem możemy wypełnić w wielu serwisach oponiarskich. Koszt takiej usługi wynosi 15/20 zł za wszystkie cztery koła. Zakład, w którym wykonujemy pompowanie musi najpierw odpompować powietrze z kół, a dopiero później napełnić je azotem. Wentyle używane do zabezpieczania opon wypełnionych azotem mają kolor zielony, żółty lub pomarańczowy.

Zasadność wykorzystania azotu w oponach broni się sama w samochodach intensywnie eksploatowanych, które pokonują dużo kilometrów (taksówki, przedstawiciele handlowi) lub bardzo dużo ważą czy przewożą ciężkie ładunki na długich dystansach (samochody ciężarowe). Korzyści z użycia azotu w oponach widoczne są po dłuższym czasie, stąd też często brak przekonania do tej metody. Problematyczna może też być niedogodność w postaci ograniczonej ilości placówek, które oferują taką usługę. Zapytacie pewnie co w sytuacji kiedy ubywa nam powietrza z opony a jedynym sposobem na dopompowanie będzie użycie zwykłego kompresora? Wprowadzenie powietrza do opony wypełnionej azotem zmniejszy tylko właściwości azotu. Nie stanie się nic złego.

Pompowanie kół azotem będzie pewnie jeszcze długo wzbudzało kontrowersje. O zasadności wykorzystania tej metody najlepiej przekonać się samemu.