Z salonu czy od Niemca, „który płakał jak sprzedawał”?

Pierwszy kwartał roku 2017 przedstawia się bardzo optymistycznie pod względem ilości rejestrowanych samochodów. Instytut Samar prognozuje, iż rok 2017 zamkniemy liczbą 470 tysięcy nowo zarejestrowanych aut osobowych. Tutaj akurat nie ma niespodzianki, ponieważ od kilku lat obserwujemy rosnącą ogólną liczbę rejestracji samochodów w naszym kraju.

Prawda jest taka, że liczby z początku tego roku biją rekordy. W porównaniu z rokiem ubiegłym obserwujemy ogólny wzrost o 18,85 procent. Głównym motorem napędzającym liczbę rejestracji samochodów z salonów są firmy i instytucje, które zwiększyły wzrost rejestracji tych właśnie pojazdów o 23 procent porównując dane z tego samego okresu 2016 roku. Klienci indywidualni odpowiedzialni są za zarejestrowanie w pierwszym kwartale 2017 roku 165 460 aut, wśród których wciąż królują osobówki z rynku wtórnego. W tym segmencie jednak obserwujemy spadek, 7,8 procenta mniej zarejestrowanych samochodów z importu niż w pierwszych 4 miesiącach 2016 roku.

Dynamikę w sprzedaży obserwujemy w klasie samochodów premium. Tutaj zestawienie z rokiem poprzednim jest jednoznaczne, rosnące. Prawie 29 procentowy wzrost rejestracji, któremu przewodzi, BMW z 4 733 zarejestrowanymi samochodami, tuz za nim Audi (4 286) i Mercedes, który zamyka wielką trójkę (4 086). Na podium nie znalazło się Volvo, notując 3 804 sprzedane samochody, tym samym rejestrując wzrost o ponad 30 procent w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego.

Rośnie także sprzedaż samochodów z napędem hybrydowym i elektrycznym. Według raportu PZPM i KPMG, w porównaniu do pierwszego kwartału roku ubiegłego, okres od stycznia do kwietnia 2017 to 96 procentowy wzrost w rejestracji pojazdów z alternatywnym napędem.

Jak widać dzieje się i dzieje się sporo. Ranking rejestracji nowych samochodów osobowych też przedstawia się ciekawie. Walka o pozycję lidera, a raczej liderki toczy się pomiędzy Skodą Octavią i… tak tak, Skodą Fabią. Pojawiła się jednak nowa konkurentka, która robi sporo zamieszania w okolicy podium, a jest to Astra 5 generacji od Opla. I choć w zestawieniu kwartalnym uplasowała się na 3 miejscu, to w samym tylko kwietniu była numerem 1. W końcu tytuł Car of The Year 2016 do czegoś zobowiązuje. Kolejne miesiące pokażą czy Volkswagen i jego wzorowy Golf mają się czego obawiać w swojej kategorii.

Wartym wspomnienia jest fakt objęcia przez Fiata Tipo pozycji lidera otwierającego 2 dziesiątkę w rankingu najpopularniejszych samochodów. Włoska marka od pewnego czasu zaliczała spadek sprzedaży w Polsce. Natomiast kwietniowa ilość rejestracji przyniosła największy odnotowany wzrost. Tipo wyprzedził Nissana Qashqai i Opla Corsę. Pierwszy kwartał roku 2017 to dla Fiata aż 70 procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Podsumowując to krótkie zestawienie widać, że podnosi się standard tego, czym poruszamy się po drogach. Coraz częściej wybieramy nowe auta, o wysokim standardzie z bogatym wyposażeniem, co potwierdzają liczy sprzedanych pojazdów w segmencie premium. Częściej interesuje nas dbałość o środowisko, co przekłada się na ilość sprzedawanych hybryd czy pojazdów z napędem elektrycznym. Liczba rejestrowanych samochodów rośnie nieustannie od kilkunastu lat napędzając gospodarkę. Nic tylko się cieszyć 😉